Kotlety Z Piersi Kurczaka w Cieście
Pierś w Cieście
😆Kotleciki podane inaczej niżeli tradycyjnie, czyli nie rozbijane i obtaczane w bułce tartej. 😉Kombinujemy aby nie było za nudno w tej naszej kuchni 😍a zarazem smacznie na tych naszych talerzykach🍽️.
Tego będziesz potrzebować
pierś z kurczaka 500g.
przyprawa do kurczaka 25g (ja kupuję w lidlu)
jajka 2szt.
mąka pszenna 2 łyżki (około 50g.)
majonez 2 łyżki (okolo 90g.)
ser żółty 100g.(opcja)
papryka czerwona około 100g.(opcja)
sól i pieprz do smaku
oliwa do smażenia
(Dane żywieniowe: 131 kalorii, 4.86 g tłuszczu, 7.87 g węglowodanów, 14.82 białka g, 91 mg cholesterolu, 1100 mg sodu)Jak ugotować
1
Zaczynamy od pokrojenia naszej piersi w drobną kosteczkę. Gdy to zrobimy wrzucamy ją do jakiegoś pojemnika, zasypujemy całą paczuszką (25g.) naszej przyprawy do kurczaczka i dolewamy odrobinę mleczka, tak aby się ta nasza przyprawa ładnie mogła rozprowadzać po mięsku. Gdy już staranie to wszystko wymieszamy to odkładamy te nasze mięska na 1h lub 2h do lodóweczki(najlepiej jak najdłużej).
2
Dodawanie reszty składników
Po około 2h (lub dłużej) wyciągamy naszą pierś z lodówki i bawimy się dalej 😉. Kroimy w miarę drobną kosteczkę paprykę no i dorzucamy ją do mięsa. Wbijamy dwa jajka, dosypujemy mąkę, starty żółty ser (te kotleciki na fotkach są bez niego), dorzucamy majonez,sól i pieprz wedle swojego smaku, wszystko starannie mieszamy do uzyskania jednolitego ciasta z naszą piersią.
3
Smażenie
Rozgrzewamy na patelni oliwę, tak aby była dosyć mocno rozgrzana, aby nasze kotleciki się mogły szybko "ściąć", a nie podgrzewać się. Gdy już się rozgrzeje nasz olej to zaczynamy całą zabawę w smażenie. Nakładamy na patelnie najlepiej łyżką taką stołową nie za duże placuszki i je od razu uklepujemy. Nie za duże bo przy większych plackach będziemy mieli po prostu problem z obróceniem ich na drugą stronę ponieważ najzwyczajniej nam się będą rozpadać.
4
Smażymy jedną stronę kilka minut, tak do uzyskania złotego kolorku i postępujemy tak z drugą stroną kotlecika. No i tutaj już tak na prawdę mamy po całym kucharzeniu 😉. Nakładamy nasze kotleciki na talerzyki razem z ziemniaczkami oraz jakąś naszą ulubioną suróweczką.
5
No i muszę Wam napisać że mi bardzo smakują na drugi dzień, gdy se odleżą swoje tak w lodóweczce. Odgrzewam je wtedy po prostu w mikrofali i zajadam od tak bez żadnych dodatków jak takie placuszki 😅.
6
Życzę Wam fajnej zabawy w ich tworzeniu! Są naprawdę pyszniaste 😃
7
Komentarze